Przegląd Wywiadowczy nr 88
Stowarzyszenie rosyjskich prawników i dziennikarzy występujące pod nazwą Team 29, specjalizujące się w sprawach o zdradę i szpiegostwo oraz kwestiach wolności informacji, zostało oskarżone przez władze o rozpowszechnianie treści czeskiej organizacji pozarządowej, uznanej w Rosji za „niepożądaną”. W związku z zablokowaniem strony internetowej grupy prawnicy zdecydowali o zakończeniu działalności w obawie przed represjami wobec swoich członków i sympatyków.
Grupa zapowiedziała, że zlikwiduje wszystkie swoje treści online w celu uniknięcia ryzyka oraz zabezpieczenia możliwości reprezentowania swoich klientów we własnym imieniu. Zakończenie działalności Team 29 następuje w okresie rosnącej presji na opozycję, niezależnych dziennikarzy i obrońców praw człowieka w Rosji przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi, które są powszechnie postrzegane jako część wysiłków prezydenta Władimira Putina na rzecz wzmacniania swojej pozycji przed wyborami prezydenckimi w 2024 r. 68-letni przywódca, który sprawuje władzę od ponad dwóch dekad, przeforsował w zeszłym roku zmiany konstytucyjne, które pozwolą mu utrzymać stanowisko do 2036 r.
W ostatnich miesiącach zwiększono presję na niezależne media informacyjne. Dwa popularne niezależne media Meduza i VTimes zostały określone mianem „zagranicznych agentów”. VTimes został wkrótce po tym zamknięty.
W czerwcu moskiewski sąd zdelegalizował organizacje założone przez uwięzionego przywódcę rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, nazywając je ekstremistycznymi. Rządzący zabronili osobom związanym z Fundacją Nawalnego ubiegania się o urzędy publiczne, bowiem wielu jego zwolenników planowało wystartować w wyborach parlamentarnych 19 września 2021 r.
Team 29, w tym wybitny prawnik Iwan Pawłow, był zaangażowany w obronę fundacji Nawalnego w sądzie. W kwietniu władze rosyjskie wszczęły postępowanie karne przeciwko Pawłowowi.
Źródło: AP News z 18.07.2021 r.
Szef brytyjskiego kontrwywiadu MI5 Ken McCallum, występując w siedzibie służby w Thames House, powiedział, że problemem staje się rosnące zagrożenie ze strony skrajnej prawicy, która w coraz większym stopniu jest napędzana przez rasizm. Stwierdził także, że nic nie wskazuje na to, by to obce państwa próbowały wywoływać podziały na tle rasowym, a rasizm jest rodzimym produktem. McCallum przyznał, że rasizm nie jest jedynym paliwem tego zagrożenia, ale jest mocno obecny.
Skrajnie prawicowy terroryzm wciela w swoje szeregi nastolatków, nawet w wieku 13 lat, często online. MI5 jest wyczulone na odradzanie się obozów szkoleniowych terrorystów w Afganistanie w związku z wycofywaniem się wojsk zachodnich z tego kraju. Należy zakładać odbudowę zdolności bojowych grup terrorystycznych. Nie oznacza to od razu, że to z tego regionu zostaną podjęte próby kierowania bezpośrednich ataków na Wielką Brytanię. Należy jednak liczyć się z takim zagrożeniem.
Szef MI5 zaatakował również Facebooka i inne firmy technologiczne za planowanie wprowadzenia szyfrowania typu end-to-end dla niektórych swoich platform takich jak Messenger. Jego zdaniem uniemożliwi to firmom przekazywanie władzom niebezpiecznych treści użytkowników, ponieważ same nie będą miały do nich dostępu. Rodzaj szyfrowania, który proponuje Facebook, będzie zdaniem McCalluma prezentem dla terrorystów oraz sprawców przemocy wobec dzieci.
Szef MI5 przyznał, że firmy technologiczne do tej pory wywiązywały się ze swojej odpowiedzialności za usuwanie treści terrorystycznych ze swoich platform. Zaapelował jednak o poważną współpracę przy projektowaniu bezpieczeństwa publicznego i godzeniu jego interesów z wymogami ochrony prywatności.
MI5 podwaja jednocześnie środki na przeciwdziałanie zagrożeniom ze strony wrogich państw takim jak destrukcyjne cyberataki, dezinformacja, szpiegostwo i ingerencja w politykę, które zwykle były powiązane z Rosją, Chinami i Iranem. McCallum potwierdził też doniesienia, że zeszłej jesieni miał miejsce akt dezinformacji, prawdopodobnie wygenerowanej przez Rosjan, w odniesieniu do szczepionki Oxford AstraZeneca.
Źródło: BBC News z 14.07.2021 r.
Konsorcjum gazet z kilku krajów, w tym „The Washington Post”, 19 lipca 2021 r. poinformowało, że poddało analizie ujawnioną listę 50 tys. ofiar programu szpiegującego, znanego jako Pegasus, który jest sprzedawany przez NSO Group Technologies – izraelską firmę informatyczną z siedzibą w pobliżu Tel Awiwu.
Pegasus jest w stanie zainstalować się na docelowych telefonach bez konieczności klikania w link lub pobierania aplikacji. Po instalacji zapewnia szpiegującemu niemal pełną kontrolę nad urządzeniem. Obejmuje ona możliwość przeglądania jego zawartości takiej jak zdjęcia i filmy, nagrywania rozmów, a także aktywację wbudowanego mikrofonu i kamery telefonu w dowolnym momencie, bez zgody lub wiedzy użytkownika.
Według „The Washington Post” lista zawiera nazwiska wyższych urzędników państwowych, prawników, liderów związkowych, obrońców praw człowieka i dziennikarzy śledczych z wielu krajów. Znajduje się na niej co najmniej 14 nazwisk obecnych lub byłych szefów państw, w tym prezydentów, premierów i jeden król.
Według amerykańskiego dziennika na liście znajdują się urządzenia telefoniczne należące do trzech prezydentów: francuskiego Emmanuela Macron, południowoafrykańskiego Cyrila Ramaphosy i irackiego Barhama Saliha. Wśród ofiar programu szpiegującego znajdują się trzej obecni premierzy. Są to Saad-Eddine El Othmani z Maroka, Madboul Mostafa z Egiptu i Imran Khan z Pakistanu. Widnieją na niej również byli premierzy: francuski – Édouard Philippe, belgijski – Charles Michel, włoski – Romano Prodi, libański – Saad Hariri, kazachstański – Bakitzhan Sagintayev oraz Ruhakana Bednada z Ugandy, Noureddine z Algierii i Ahmed Obeid bin Daghr z Jemenu. Podobno na liście znajduje się też numer telefonu króla Maroka Mohammeda VI. Ponadto wykaz zawiera kilku wyższych urzędników organizacji międzynarodowych, w tym szefa Światowej Organizacji Zdrowia Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa.
„The Washington Post” opublikował również oświadczenia NSO Group Technologies, w którym firma twierdzi, że kontroluje wykorzystanie swojego oprogramowania i zaznacza, iż ma prawo blokować wszelkie nadużycia. Zadeklarowała również, że zamierza „kontynuować badanie wszystkich wiarygodnych oświadczeń dotyczących nadużyć (Pegasusa) i w razie potrzeby podejmować odpowiednie działania”, w tym „zamykać system klienta”, co robiła „wiele razy w przeszłości i nie zawaha się zrobić ponownie, jeśli sytuacja na to pozwoli”.
Źródło: The Washington Post z 22.07.2021 r.
Według prywatnej telewizji Channel 13 izraelskie Ministerstwo Sprawiedliwości rozpatruje oficjalną skargę na byłego szefa Mossadu Yossi Cohena, który rzekomo od dwóch lat utrzymuje „bliski pozamałżeński związek” z kobietą, która jest stewardesą. W doniesieniu stwierdzono, że Cohen w trakcie romansu dzielił się ze swoją domniemaną kochanką tajnymi informacjami. Według Channel 13 skarga została przekazana do rozpatrzenia prokuratorowi generalnemu Izraela Avichai Mandelblitowi.
59-letni Cohen, ojciec czwórki dzieci, objął stanowisko dyrektora Mossadu w 2015 r. Jest 35-letnim weteranem tej wybitnej izraelskiej służby, którą opuścił na krótko w 2013 r., by przewodniczyć Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Izraela i doradzać premierowi. Powszechnie uchodzi za najbardziej zaufanego doradcę byłego premiera Benjamina Netanjahu.
Cohen dorastał w Jerozolimie. Zanim wstąpił do Mossadu, był pilotem myśliwca. Stopniowo awansował w szeregach agencji, by zostać zastępcą dyrektora. Wcześniej przez kilka lat kierował Departamentem Gromadzenia Informacji Mossadu, który obsługuje oficerów operacyjnych na całym świecie. Następnie kierował Departamentem Akcji Politycznych i Łączności, którego zadaniem jest ułatwianie współpracy Mossadu z zagranicznymi agencjami wywiadowczymi.
Channel 13 utrzymuje, że Cohen zdecydowanie zaprzeczył zarzutom, twierdząc, iż nie ma „stewardesy i bliskiego związku”. Były szef Mossadu zaprzeczył, aby prokurator generalny miał się z nim kontaktować w sprawie tej skargi czy też w jakiejkolwiek innej sprawie.
Na początku sierpnia ogłoszono, że Cohen będzie kierował izraelskim przedstawicielstwem inwestycyjnym SoftBanku, japońskiego międzynarodowego holdingu, który specjalizuje się w inwestowaniu w firmy z sektora finansowego, energetycznego i technologicznego.
Źródło: portal intelNews.org z 20.07.2021 r. [za:] Channel 13 z 19.07.2021 r.
Według doniesień „The New Yorker” około dwudziestu pracowników ambasady Stanów Zjednoczonych w Wiedniu doświadcza niewyjaśnionych objawów neurologicznych, które są podobne do tzw. syndromu hawańskiego, tajemniczego schorzenia, które nadal intryguje naukowców zajmujących się mózgiem. Dotyczy to okresu kilku ostatnich miesięcy „odkąd Joe Biden objął urząd”. Uważa się, że w ostatnich latach choroba ta dotknęła co najmniej 130 amerykańskich i kanadyjskich dyplomatów na całym świecie.
Sprawa ujrzała światło dzienne w 2017 r., kiedy Waszyngton odwołał większość swojego personelu z ambasady w Hawanie na Kubie i co najmniej dwóch dyplomatów z konsulatu w chińskim mieście Guangzhou. Ewakuowani zgłaszali „niezwykle ostre zjawiska słuchowe lub czuciowe” i odbierali „niezwykłe dźwięki lub przeszywające odgłosy”. Kolejne testy wykazały, że dyplomaci doznali nagłej i niewyjaśnionej utraty słuchu, a być może także różnych form uszkodzenia mózgu.
Rzecznik Departamentu Stanu USA w rozmowie z „The New Yorker” powiedział, że departament „energicznie bada” doniesienia o „możliwych niewyjaśnionych incydentach zdrowotnych” wśród amerykańskich dyplomatów i innych pracowników ambasady w Wiedniu. Określenie „niewyjaśnione incydenty zdrowotne” jest oficjalnym terminem, którego rząd USA używa w odniesieniu do tego, co jest nieformalnie znane jako zespół Havana.
Agencja informacyjna Reuters przytoczyła oświadczenie austriackiego Ministerstwa Spraw Europejskich i Międzynarodowych, w którym poinformowano, że „współpracuje z władzami USA nad wspólnym dotarciem do sedna problemu”. Stwierdzono ponadto, że władze potraktowały raport „bardzo poważnie”, ponieważ wydarzenia mogły wpłynąć na „bezpieczeństwo dyplomatów wysłanych do Austrii i ich rodzin”, które jest „najwyższym priorytetem” rządu austriackiego.
Źródło: The New Yorker z 17.07.2021 r.