Publikacje

Przegląd Wywiadowczy nr 69

 

Strzelanina w siedzibie rosyjskiej FSB na Łubiance

Jedna osoba została zastrzelona, a pięć innych rannych z rąk niezidentyfikowanego napastnika, który w dniu 18 grudnia 2019 r. wdarł się z bronią do siedziby Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), głównej rosyjskiej agencji wywiadowczej na Łubiance. Ofiara to funkcjonariusz policji drogowej. Dwóch rannych strażników było w stanie krytycznym. Napastnik zabarykadował się w sąsiednim budynku, gdzie został zastrzelony przez rosyjskie służby bezpieczeństwa.

Nie jest jasne, jaki mógł być motyw działania napastnika ani czy sam zorganizował napad. Do strzelaniny doszło w czasie jednego z najdonioślejszych wydarzeń na Kremlu – dorocznej konferencji prasowej prezydenta Rosji Władimira Putina, transmitowanej na żywo w całym kraju. Incydent mógł być zaplanowany w celu zakłócenia tego wydarzenia. Kiedy rozpoczął się ostrzał, Putin przemawiał w wielkim pałacu Kremla na cześć FSB i innych pracowników służb bezpieczeństwa. Prezydent chwalił funkcjonariuszy za ich wkład w walkę z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną.

Łubianka już wcześniej była celem ataków, w tym samobójczych bombardowań islamistycznych terrorystów na pobliskiej stacji metra. Nieco ponad rok temu zginął 17-letni anarchista, który zdetonował bombę przy wejściu do biura FSB w Archangielsku, mieście w północno-zachodniej Rosji. W wyniku tego ataku ranni zostali trzej oficerowie FSB.

W 2015 r. performer Piotr Pawlenski podpalił drewniane drzwi Łubianki. Poinformował, że protestuje przeciwko „niekończącemu się terroryzmowi” agencji i jej władzy nad ponad 146 milionami rosyjskich obywateli.

Źródło: The Guardian z 19.12.2019 r.

Agencje wywiadowcze USA wycofają część personelu z Afryki

Amerykańskie agencje wywiadowcze wkrótce staną w obliczu konieczności znacznej redukcji personelu w Afryce, jeśli Pentagon przeprowadzi zapowiadane wycofanie sił zbrojnych z tego kontynentu. Dotyczy to głównie Nigru, Nigerii, a także innych krajów regionu.

Obecność wojsk amerykańskich pozwala oficerom wywiadu podróżować i gromadzić informacje w terenie. W obliczu wycofania wojsk, ich aktywność w terenie spadnie. Trudno będzie, zdaniem ekspertów, operować poza murami ambasad.

Były dyrektor Narodowego Centrum Zwalczania Terroryzmu Nicholas J. Rasmussen uważa ograniczenie wywiadu za rzecz niebezpieczną, ponieważ zmniejszy to zdolność USA do wykrywania i powstrzymywania zagrożeń terrorystycznych, ale także utrudni monitorowanie poczynań Rosji i Chin w Afryce.

Nie wiadomo, o ile zmniejszą się zasoby kadrowe wywiadu, ponieważ jest to ściśle strzeżona tajemnica, jednak ich redukcja nie wynika tylko z wycofania amerykańskich wojsk. Według obecnych i byłych funkcjonariuszy wywiadu aktualne służby starają się ograniczać swoje zainteresowanie do najbardziej niebezpiecznych grup terrorystycznych. Po atakach z 11 września USA podjęły walkę z terroryzmem globalnie i regionalnie, natomiast administracja Trumpa, chcąc zapobiec wplątaniu kraju w dłuższy konflikt, ogranicza swoje zaangażowanie wojskowe i wywiadowcze. Mniej środków zostanie przeznaczonych na monitorowanie regionalnych zagrożeń – grup terrorystycznych, które stosują antyamerykańską retorykę, ale nie mają sił i środków na przeprowadzenie ataku na terytorium USA.

Według Rasmussena żadna organizacja terrorystyczna w Afryce nie jest w stanie skutecznie zaatakować Ameryki, ale bez wywiadu trudno będzie w przyszłości ocenić, które grupy mają lub mogłyby mieć zdolność do przeprowadzenia takiego ataku.

Niektórzy amerykańscy eksperci uważają, że to posunięcie zmniejszy potencjał Stanów Zjednoczonych w Afryce w momencie, gdy stanie się ona pierwszą linią frontu zmagań o wpływy z Rosją i Chinami. Sean McFate, profesor z Uniwersytetu Obrony Narodowej, uważa, że Afryka jest ważnym miejscem konkurencji z Chinami, stąd „oddanie tego boiska” wydaje się krótkowzroczne.

W nowej sytuacji konieczna będzie zmiana sposobu gromadzenia informacji – w mniejszym stopniu będzie ono oparte na źródłach osobowych, a w większym na zdjęciach satelitarnych i innych środkach technicznych. Trudno natomiast oszacować, jakie zasoby techniczne mogą zrekompensować zmniejszenie liczby oficerów wywiadu pracujących w terenie.

Źródło: The New York Times z 30.12.2019 r.

Zaginęły plany pięter remontowanej kwatery MI6 w Londynie

Według brytyjskiego tabloidu The Sun utracone zostały plany pięter głównej siedziby brytyjskiego wywiadu MI6 przez firmę, która dokonywała remontu części budynku. Incydent doprowadził do tymczasowej blokady budynku i rozwiązania umowy z wykonawcą. Siedziba MI6 – znanej oficjalnie jako Secret Intelligence Service – to imponująca konstrukcja na brzegu Tamizy, obok mostu Vauxhall w centrum Londynu.

Jeszcze kilka tygodni temu część budynku była odnawiana przez Balfour Beatty, międzynarodową firmę budowlaną z siedzibą w Londynie, która jest głównym zleceniobiorcą brytyjskiego rządu. Według doniesień gazety firma opracowała kilka planów pięter centrali MI6, które przeznaczono do remontu. Plany były przechowywane w bezpiecznym miejscu wewnątrz budynku i dostępne tylko dla jej sprawdzonych pracowników.

Kilka tygodni temu miało zaginąć ponad 100 stron planów pięter, a domniemany incydent spowodował zamknięcie budynku, mimo że brakujące dokumenty nie zostały oficjalnie sklasyfikowane. Zawierały jednak poufne informacje o układzie siedziby głównej MI6, w tym o punktach wejścia i wyjścia, funkcjach bezpieczeństwa i innych potencjalnie wrażliwych szczegółach.

Po pewnym czasie część brakujących dokumentów znaleziono w budynku, ale zdaniem BBC inną część również poza nim. Ustalono, że dokumenty zaginęły z powodu „nieostrożności, a nie jakiejkolwiek wrogiej działalności”. Ostatecznie firma została odsunięta od realizacji projektu, ponieważ według The Sun popełniła „szokującą gafę bezpieczeństwa”.

The Sun i BBC skontaktowały się z Balfour Beatty, ale w odpowiedzi usłyszały, że firma nie może komentować delikatnych kwestii dotyczących projektów rządowych. Brytyjskie MSZ również poinformowało, że nie dyskutuje spraw związanych z wywiadem.

Źródło: The Sun z 26.12.2019 r.

Rząd niemiecki zatrudni 600 funkcjonariuszy służb do inwigilacji prawicowych ekstremistów

Horst Seehofer, minister spraw wewnętrznych Niemiec, na konferencji w Berlinie ogłosił plany zatrudnienia setek nowych policjantów i oficerów wywiadu w celu zwiększenia zakresu monitorowania skrajnie prawicowych grup niemieckich. Federalny Urząd Ochrony Konstytucji – BFV, niemiecki wywiad krajowy i agencja ds. walki z terroryzmem zatrudni 300 nowych funkcjonariuszy, których zadaniem będzie rozpracowanie prawicowych ekstremistów, zaś Niemiecki Federalny Urząd Policji Kryminalnej zatrudni w tym samym celu dodatkowych 300 policjantów.

Dzięki tym wzmocnieniom służby będą w stanie zwiększyć nadzór nad skrajnie prawicowymi grupami politycznymi, kibicami piłkarskimi, prawicowymi stronami internetowymi i innymi ośrodkami. Władze szacują, że w kraju działa ok. 12 000 skrajnie prawicowych ekstremistów, którzy są gotowi na brutalne ataki w Niemczech i za granicą. Niemal 50% faktycznych ataków przeprowadzonych przez radykałów było udziałem osób, które nie widniały w rejestrach i nie znajdowały się w polu zainteresowania policji i służb bezpieczeństwa.

Federalny Urząd Konstytucji utworzy również nowe „Centralne biuro ds. skrajnie prawicowego ekstremizmu w służbach publicznych”, którego zadaniem będzie identyfikacja zwolenników skrajnie prawicowych ideologii zatrudnionych w agencjach rządowych. Nowe biuro skoncentruje swoje zainteresowanie głównie na policji, wojsku i innych służbach rządowych.

Minister Seehofer zapewnił, że intensyfikacja tego rodzaju działań nie nastąpi kosztem monitorowania przejawów przemocy politycznej ze strony skrajnej lewicy i ekstremistów islamskich.

Źródło: portal intelNews.org z 18.12.2019 r.

Stany Zjednoczone po raz pierwszy od ponad 30 lat wydaliły dwóch chińskich dyplomatów

Według raportu The New York Times Stany Zjednoczone w październiku 2019 r. wydaliły skrycie dwóch chińskich dyplomatów. Faktu tego nie upubliczniły ani Waszyngton, ani Pekin. Zdarzenie oznaczałoby pierwsze wydalenia chińskich dyplomatów z USA od 1987 r.

Dziennik zacytował „sześć osób posiadających wiedzę”, które twierdziły, że wydalenie nastąpiło w wyniku incydentu mającego miejsce we wrześniu, w amerykańskim stanie Wirginia. Dwóch chińskich dyplomatów miało wtargnąć do „wrażliwej instalacji” w pobliżu miasta Norfolk. Nie podano nazwy instalacji, ale wiadomo, że należała do sił zbrojnych USA i była wykorzystywana przez siły operacji specjalnych.

Według strony amerykańskiej samochód z chińskimi dyplomatami i ich małżonkami podjechał do jednego z punktów kontrolnych bazy i – pomimo że pasażerowie nie mieli pozwolenia na wjazd – wjechał prosto na jej teren, nie reagując na pościg. Samochód zablokowało dopiero kilka wozów strażackich. Dyplomaci twierdzili, że ich znajomość języka angielskiego jest ograniczona, więc źle zrozumieli instrukcje podawane przez strażnika przy bramie. Utrzymywali, że odbywali „wycieczkę krajoznawczą”, a do bazy wjechali przypadkowo.

Amerykańscy urzędnicy pozostali sceptyczni wobec tego wyjaśnienia, podejrzewając, że dyplomaci próbowali ocenić fizyczne bezpieczeństwo instalacji. Przynajmniej jeden z chińskich dyplomatów był oficerem wywiadu działającym pod przykryciem dyplomatycznym.

Co ciekawe, po incydencie w Wirginii Pekin nie zdecydował się, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, na retorsje. Żaden amerykański dyplomata ani oficer wywiadu nie został wydalony z Chin. Ostatni raz władze USA wydaliły chińskich dyplomatów w 1987 r., kiedy to dwóch pracowników chińskiej ambasady w Waszyngtonie uznano za personae non gratae.

Źródło: The New York Times z 15.12.2019 r.


telefon
kontaktowy

W przypadku pytań serdecznie zapraszamy Państwa do kontaktu z nami drogą telefoniczną.
napisz
do nas wiadomość

Jeżeli mają Państwo pytania prosimy o zadanie ich za pomocą poczty elektronicznej.
ZOBACZ JAK DOJACHAĆ DO NASZEGO BIURA SPRAWDŹ TUTAJ
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
http://