Publikacje

Przegląd Wywiadowczy 89

 

Brytyjskie sankcje nałożone na funkcjonariuszy FSB za próbę otrucia A. Nawalnego

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Wspólnoty i Rozwoju Wielkiej Brytanii (FCDO) poinformowało o nałożeniu sankcji na siedmiu obywateli Rosji, funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa, oskarżonych o udział w zatruciu czołowego opozycjonisty i krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego. Funkcjonariusze bezpośrednio odpowiedzialni za planowanie bądź przeprowadzenie ataku na lidera rosyjskiej opozycji w dniu 20 sierpnia 2020 r. będą podlegać zakazowi podróżowania i zamrożeniu aktywów. Ujawnieni z nazwiska pracownicy FSB to: Iwan Osipow, Aleksiej Siedow, Władimir Panajew, Kirył Wasiliew, Władimir Bogdanow, Aleksiej Aleksandrow i Stanisław Makszakow.

Minister Spraw Zagranicznych Dominic Raab oświadczył, że każde użycie broni chemicznej przez państwo rosyjskie narusza prawo międzynarodowe i konieczne jest przeprowadzenie przejrzystego dochodzenia. Wezwał Rosję do zadeklarowania pełnego zapasu środka trującego novichok.

Wielka Brytania już wcześniej nałożyła sankcje na sześciu Rosjan, w tym dyrektora FSB. Uwięziony A. Nawalny w rocznicę ataku na jego życie wezwał światowych przywódców do skupienia większej uwagi na walce z korupcją w bliskim otoczeniu Putina.

Wielka Brytania i USA wydały wspólne oświadczenie, w którym potępiły „próby zabójstwa” Nawalnego. Z zadowoleniem przyjęły podobne działania sankcyjne podjęte przez swoich partnerów międzynarodowych.

Źródło: The Guardian z 20.08.2021 r.

 

Brytyjski obywatel podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji nie będzie podlegał ekstradycji z Niemiec

David Smith, 57-letni obywatel brytyjski, ochroniarz w brytyjskiej ambasadzie w Berlinie, aresztowany przez służby niemieckie w dniu 10 sierpnia br. za przekazywanie informacji Rosji pomimo powagi zarzutów nie zostanie poddany procesowi ekstradycji do kraju. Powodem są brytyjskie „archaiczne” przepisy dotyczące szpiegostwa, zwłaszcza kontrwywiadu, zbyt słabe, by dolegliwie skazywać szpiegów działających na szkodę brytyjskich interesów. Stąd uznano, że nie ma sensu sprowadzać Smitha do kraju – będzie sądzony w Niemczech.

Sprawa Smitha rzuciła światło na niewydolność prawną Wielkiej Brytanii w dziedzinie skutecznego ścigania zagranicznych agentów, pomimo powszechnego zaniepokojenia działalnością rosyjskich szpiegów w następstwie ataku w Salisbury w marcu 2018 r. Sytuacja prawna w tym względzie uległa zmianie po wprowadzeniu ustawy o tzw. opóźnionych zagrożeniach przeciwpaństwowych. W myśl jej przepisów, opartych o system amerykański, każda osoba zatrudniona w imieniu obcych rządów, obcych urzędników lub partii politycznych w przyszłości będzie musiała powiadomić o swojej aktywności władze kraju urzędowania, w tym wypadku brytyjskie.

D. Smith był prawdopodobnie motywowany ideologią, a nie pieniędzmi. Źródła wskazują, że miał prawicowe sympatie. Chociaż otrzymał zapłatę za rzekome przekazanie poufnych dokumentów, pieniądze były jedynie dodatkową „premią”. Według „Der Spiegel” Smith zwrócił na siebie uwagę śledczych, bo przez długi czas nie korzystał z płatności kartą i nie wypłacał gotówki.

Smith jest długoletnim mieszkańcem Poczdamu, przez 20 lat był żonaty z Ukrainką, która prawdopodobnie miała rosyjskie pochodzenie. Pracował dla ambasady brytyjskiej w Berlinie „przez trzy lub cztery lata”. Uważa się również, że wcześniej służył w Królewskich Siłach Powietrznych i Niemieckiej Służbie Gwardii (GGS). Ta ostatnia to połączone brytyjsko-niemieckie cywilne siły ochotnicze, wywodzące się jeszcze z czasów zimnej wojny, które zapewniały wsparcie siłom brytyjskim stacjonującym w Niemczech.

Według niemieckich mediów Smith przekazywał „słabej jakości informacje” swoim rosyjskim opiekunom, w tym listy nazwisk osób odwiedzających brytyjską ambasadę. Zdjęcia zrobione we wnętrzu mieszkania w Poczdamie sugerują jego prorosyjskie sympatie – co najmniej dwie rosyjskie flagi i dziesiątki podręczników historii wojskowej, niektóre w języku rosyjskim.

Źródło: The Guardian z 15.08.2021 r.

 

Talibowie z dostępem do danych biometrycznych milionów Afgańczyków?

Profesor Uniwersytetu Stanowego Pensylwanii Margaret Hu ostrzega, że talibowie mogą mieć dostęp do danych biometrycznych milionów Afgańczyków, w tym zebranych przez Stany Zjednoczone w trakcie 20-letniej kampanii wojskowej. Dane zgromadzone na serwerach rządu afgańskiego miały wprawdzie zostać zniszczone, ale według Hu nie jest to pewne. Mogą one dostarczyć talibom dowody potrzebne do zidentyfikowania byłych pracowników państwowych, w tym tych, którzy współpracowali z USA i „zostać przekształcone w wyroki śmierci”.

Amerykańskie wojsko zaczęło gromadzić dane biometryczne ludności afgańskiej już w 2001 r. Do 2007 r. siły amerykańskie regularnie zbierały dane biometryczne w całym kraju, używając laptopów i innych przenośnych urządzeń elektronicznych wyposażonych w specjalne czujniki. Powstałe bazy danych do 2011 r. zawierały nazwiska kilku milionów Afgańczyków. Według Hu celem USA było zbudowanie ogromnej bazy danych biometrycznych, która obejmowałaby co najmniej 80% populacji Afganistanu, czyli około 32 miliony ludzi.

W ostatnich latach rząd afgański przejął system gromadzenia danych biometrycznych armii amerykańskiej, który służył do zapobiegania oszustwom wyborczym, a także do sprawdzania pracowników rządowych. Po upadku rządu istnieje duże prawdopodobieństwo, że kontrolę nad tymi bazami sprawują talibowie.

Zdaniem Hu niektóre raporty wskazują, że talibom, z których większość to wieśniacy, brakuje niezbędnej wiedzy technologicznej, aby uzyskać dostęp, przeszukiwać i ostatecznie korzystać z tych baz danych. Jednak inne dane sugerują, że niektóre jednostki bojowników talibańskich już zaczęły wykorzystywać „maszyny biometryczne” do lokalizowania byłych pracowników rządowych.

Źródło: Portal The Conversation z 30.08.2021 r.

 

Izrael poważnie ograniczył wymianę informacji wywiadowczych z USA

Według „The New York Times” rząd Izraela w styczniu br., po zmianie władzy w Białym Domu, znacznie ograniczył współpracę wywiadowczą ze Stanami Zjednoczonymi. Gazeta, powołując się na kilka anonimowych źródeł izraelskich i amerykańskich, utrzymuje, że izraelska administracja ówczesnego premiera Benjamina Netanjahu natychmiast po objęciu prezydentury przez Joe Bidena niemal zamroziła stosunki wywiadowcze z Waszyngtonem.

Izraelczycy postanowili w ten sposób odciąć administrację Bidena od najnowszych informacji o irańskim programie nuklearnym. Po dotkliwym zniszczeniu sieci wywiadowczej w Iranie w 2019 r. Stany Zjednoczone w dużej mierze polegają na izraelskim wywiadzie. Tel Awiw ma nadzieję, że odmawiając administracji Bidena informacji o Iranie, uniemożliwi Białemu Domowi zmianę kierunku polityki byłego prezydenta D. Trumpa wobec tego państwa.

Przykładem nowego podejścia miał być atak sabotażowy na irańską elektrownię atomową Natanz w kwietniu br., który przypisywano Izraelowi. Według dziennika Izraelczycy powiadomili Biały Dom o ataku zaledwie z dwugodzinnym wyprzedzeniem, co rzekomo uniemożliwiło Waszyngtonowi ocenę operacji i wywarcie presji na Izrael, aby jej poniechał.

Źródła amerykańskie utrzymują, że posunięcia administracji Netanjahu miały swój początek w złych relacjach z administracją prezydenta Baracka Obamy, który forsował nieaktualne już porozumienie nuklearne z Iranem. Zmiana polityki dotyczącej udostępniania informacji wywiadowczych przez rząd izraelski stanowi naruszenie „długiej, niepisanej umowy dającej USA prawo doradzania w zakresie tajnych operacji” i możliwość zakwestionowania określonych działań.

Z kolei źródła izraelskie podają, że powodem, dla którego Waszyngton nie został wcześniej powiadomiony o ataku na elektrownię atomową w Natanz, były obawy, że dojdzie do wycieku informacji. Urzędnicy amerykańscy rzekomo już wcześniej ujawniali informacje o izraelskich tajnych operacjach.

Zdaniem „The New York Times” rządy obu państw próbowały zresetować swoje stosunki wywiadowcze od czasu operacji w Natanz, ale nadal pozostają one napięte.

Źródło: The New York Times z 26.08.2021 r.

 

 

Nieznane bliżej osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w rządzie talibów

Na wysokie stanowiska w resortach bezpieczeństwa i wywiadu w rządzie talibów wyznaczono osoby w dużej mierze nieznane zachodnim obserwatorom. Niektóre nazwiska zostały upublicznione przez Pajhwok Afghan News, niezależną agencję informacyjną, która publikuje raporty w języku dari, paszto i angielskim.

Prawdopodobnie najbardziej godna uwagi jest nominacja Abdula Qayyuma, znanego jako „Zakir”, na stanowisko ministra obrony Afganistanu. Amerykańskie agencje wywiadowcze są dobrze zaznajomione z Zakirem, który został schwytany przez żołnierzy USA w Afganistanie w 2001 r. Następnie przeniesiony do obozu internowania w Guantanamo Bay, a stamtąd do więzienia Pul-e-Charkhi w Kabulu. gdzie został zwolniony przez rząd afgański w 2007 r. w ramach ogólnej amnestii. Po uwolnieniu Zakir awansował w szeregach talibów i dowodził wojskowym skrzydłem do 2014 r.

Agencja Pajhwok Afghan News poinformowała w dniu 24 sierpnia br., że afgańską agencją wywiadowczą będzie kierował talibański dowódca określany jako „Najibullah”. W oświadczeniu nie podano szczegółowych informacji na jego temat. Dotychczasowy szef afgańskiego wywiadu Ahmad Zia Sraj, który kierował Narodową Dyrekcją Bezpieczeństwa (NDS) pod rządami Ashrafa Ghaniego, został ewakuowany przez tureckie siły specjalne i prawdopodobnie przebywa w Ankarze.

Talibowie przystąpili do rozwiązania NDS, a większość jej 30-tysięcznego personelu jest obecnie rozproszona w obozach dla uchodźców w Indiach, Uzbekistanie i Tadżykistanie.

Źródło: portal intelNews.org z 25.08.2021 r.


telefon
kontaktowy

W przypadku pytań serdecznie zapraszamy Państwa do kontaktu z nami drogą telefoniczną.
napisz
do nas wiadomość

Jeżeli mają Państwo pytania prosimy o zadanie ich za pomocą poczty elektronicznej.
ZOBACZ JAK DOJACHAĆ DO NASZEGO BIURA SPRAWDŹ TUTAJ
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
http://