Publikacje

Przegląd Wywiadowczy nr 68

 

Rosja wymieniła skazanych szpiegów z Litwą i Norwegią

Rosja w ramach wymiany szpiegowskiej uwolniła dwóch Litwinów i Norwega w zamian za dwóch rosyjskich agentów przetrzymywanych na Litwie.

Norweg Frode Berg, emerytowany funkcjonariusz straży granicznej, został aresztowany w Moskwie w 2017 r. i skazany pod zarzutem gromadzenia danych wywiadowczych na rzecz Norwegii. Nie przyznał się do winy.

Premier Norwegii Erna Solberg podkreśliła wielki wkład Litwy i jej prezydenta Gitanasa Nausedy w uwolnieniu Berga, co jej zdaniem pokazuje „ducha wielkiego sojusznika i prawdziwego przyjaciela”. Solberg dodała, że Norwegia w zamian nie obiecała Litwie żadnych nagród. Zarówno Norwegia, jak i Litwa są członkami NATO, a norwescy żołnierze biorą udział w rotacyjnych ćwiczeniach NATO w krajach bałtyckich, zaniepokojonych agresywnością Rosji.

Jeden z dwóch uwolnionych Rosjan Nikołaj Filipczenko został w 2017 r. skazany na Litwie na 10 lat więzienia za szpiegostwo. Litewskie media podały, że Filipczenko miał stopień podpułkownika w rosyjskiej federalnej służbie bezpieczeństwa (FSB) i próbował werbować ochroniarzy litewskiego prezydenta. Drugi uwolniony Rosjanin Siergiej Moisiejenko został skazany na 10,5 lat więzienia za szpiegostwo i nielegalne posiadanie broni. Według litewskich mediów próbował zbierać informacje o siłach zbrojnych i misji lotniczej NATO na Litwie.

Z kolei Rosja uwolniła dwóch Litwinów Jevgenija Mataitisa i Aristidasa Tamosaitisa, którzy w 2016 r. zostali skazani odpowiednio na 13 i 12 lat więzienia za szpiegostwo. Agencja TASS podała, że Mataitis, który również posiada obywatelstwo rosyjskie, przekazywał tajne informacje wojskowe w czasie, gdy jako kapitan służył w rosyjskich sił zbrojnych.

Źródło: The Guardian z 15.11.2019 r.

D. Trump rozważa zwolnienie Inspektora Generalnego Społeczności Wywiadowczej

Prezydent D. Trump rozważa odwołanie ze stanowiska generalnego inspektora Społeczności Wywiadowczej Michaela Atkinsona, który upublicznił i nadał bieg skardze anonimowego agenta, dotyczącej nacisków Trumpa na ukraińskiego prezydenta o wszczęcie dochodzenia w sprawie biznesów byłego wiceprezydenta Joe Bidena. Od tego prezydent USA uzależniał amerykańską pomoc wojskową. Atkinson uznał doniesienia whistleblowera za wiarygodne.

Po raz pierwszy Trump wyraził swoje zastrzeżenia wobec generalnego inspektora we wrześniu 2019 r., a w ostatnich tygodniach według informatorów NYT podnosił tę kwestię wielokrotnie. Prezydent miał uznać inspektora za osobę nielojalną, pomimo iż sam wyznaczył go na to stanowisko w 2017 r.

Nie jest jasne, na ile Trump jest zdeterminowany, aby usunąć Atkinsona ze stanowiska. Według dziennika współpracownicy namawiają go, aby poniechał takich działań. Jednak, jak podkreślają obserwatorzy, mieszanka publicznych ataków i prywatnych sugestii o dymisji jest znanym sposobem Trumpa na podważenie całych wysiłków śledczych wobec jego osoby. Być może za sprawą tego dojdzie do delegitymizacji anonimowego informatora i jego ujawnienia. Wcześniej prezydent publicznie krytykował Jamesa B. Comeya, byłego dyrektora FBI i Jeffa Sessionsa, byłego prokuratora generalnego, zanim zwolnił ich z powodu rzekomej nielojalności.

Z założenia inspektorzy generalni są odizolowani od polityki, aby mogli obiektywnie pełnić swoje funkcje kontrolne. Prezydenci mogą ich zwolnić, ale tylko w przypadku jaskrawych wykroczeń lub uchybień. Współpracownicy prezydenta uważają, że polityczne konsekwencje zwolnienia Atkinsona mogą być katastrofalne, szczególnie że Trump potrzebuje całego republikańskiego wsparcia w ewentualnym procesie o impeachment w Senacie. Decyzja Trumpa o zwolnieniu szefa FBI, który prowadził dochodzenie w sprawie wpływania Rosjan na jego kampanię wyborczą, doprowadziła do powołania specjalnego prokuratora Roberta S. Muellera III i jego śledztwa.

Co ciekawe, sam Trump próbuje zaprezentować się jako rzecznik ochrony whistleblowerów, pisząc na Twitterze: „Pomyśleć, że podpisałem ustawę o ochronie sygnalistów!”. To oczywisty fałsz, ponieważ ustawa liczy 30 lat, a przepisy wzmacniające status sygnalistów wprowadzono w 2012 r.

Rzecznicy Białego Domu i biura generalnego inspektora odmówili komentarza.

Źródło: The New York Times z 12.11.2019 r.

FBI oskarża pracowników Twittera o szpiegostwo na rzecz Arabii Saudyjskiej

Federalne Biuro Śledcze złożyło w dniu 6 listopada 2019 r. doniesienie na trzech mężczyzn, oskarżając ich o „działania jako niezarejestrowani agenci” na rzecz Arabii Saudyjskiej, co oznacza działalność szpiegowską. Oskarżeni to dwaj pracownicy firmy społecznościowej Twitter i członek rodziny królewskiej Arabii Saudyjskiej.

Dochodzenie trwało kilka lat i pierwotnie koncentrowało się na badaniu działań Arabii Saudyjskiej na rzecz identyfikacji i uciszania krytyków jej władz w mediach społecznościowych. W 2015 r. agenci rządu saudyjskiego rzekomo skontaktowali się z Ali Alzabarahem, 35-letnim inżynierem z San Francisco, pracującym dla Twittera. Ujawniono, że Ahmed Almutairi (znany również jako Ahmed Aljbreen), który pracował jako doradca ds. mediów społecznościowych dla rodziny królewskiej Arabii Saudyjskiej, zorganizował lot Alzabaraha z San Francisco do Waszyngtonu na spotkanie z niezidentyfikowanym członkiem dynastii saudyjskiej.

Alzabarah wraz z innym pracownikiem Twittera, 41-letnim Ahmadem Abouammo, otrzymali pieniądze i prezenty od rządu saudyjskiego w zamian za dostarczenie prywatnych informacji o konkretnych użytkownikach Twittera obejmujących adresy e-mail, adresy IP i daty urodzenia. Dotyczyło to 6 000 użytkowników Twittera, którzy opublikowali negatywne komentarze na temat saudyjskiej rodziny królewskiej.

Agenci FBI w Seattle aresztowali we wtorek Abouammo. Natomiast Alzabarah wraz z rodziną uciekł przed aresztowaniem z USA do Arabii Saudyjskiej. Jest poszukiwany przez FBI listem gończym. Rząd saudyjski nie skomentował sprawy. Twitter opublikował oświadczenie, w którym zadeklarował współpracę z FBI w tym dochodzeniu.

Źródło: portal intelNews.org z 07.11.2019 r.

Chiński agent ujawnia siatkę szpiegowską w Azji i Australii

Według australijskich mediów Wang „William” Liqianga, 26-letni pracownik chińskiego wywiadu, w październiku 2019 r. oddał się do dyspozycji władz Australii i przekazał służbom specjalnym informacje o siatkach chińskich szpiegów działających pod przykryciem w Hongkongu, Tajwanie i Australii. Pretekstem do ucieczki miały być odwiedziny żony i nowo narodzonego syna, którzy mieszkają w Sydney. Obecnie Wang przebywa pod opieką australijskiego wywiadu ASIO.

Chińska policja w Szanghaju poinformowała, że Wang jest drobnym przestępcą, skazanym na 15 miesięcy za posługiwanie się fałszywymi dokumentami. Ambasada Chin w Canberrze opisała Wanga jako oszusta, który jest poszukiwany przez policję po ucieczce na podstawie fałszywego paszportu.

Jednak według australijskich mediów Wang przekazał ASIO 17-stronicowe oświadczenie pod przysięgą, w którym szczegółowo opisał swoją pracę jako tajnego oficera wywiadu. Prawdopodobnie ujawnił tożsamość wyższych rangą chińskich oficerów wywiadu na Tajwanie i Hongkongu oraz wyjaśnił, w jaki sposób organizują i realizują operacje szpiegowskie w imieniu Pekinu. W artykule redakcyjnym w „The Sydney Morning Herald” Wang został nazwany pierwszym chińskim agentem, który się ujawnił i przekazał ASIO „zasób bezprecedensowych informacji” na temat chińskich operacji szpiegowskich w Azji Południowo-Wschodniej. Gazeta ujawniła ponadto, że uciekinier przekazał szczegóły dotyczące całych sieci chińskich agentów na Tajwanie i w Hongkongu. Podobno odkrył tożsamość głęboko zakonspirowanych chińskich agentów w Australii.

Australijskie media, pozornie bez związku z ucieczką Wanga, podały, że ASIO bada sprawę śmierci w Melbourne australijskiego biznesmena chińskiego pochodzenia Nicka Zhao. Ten ostatni miał być namawiany przez chińskie służby do kandydowania do parlamentu z ramienia Partii Liberalnej. Proponowano mu sfinansowanie kampanii kwotą 700 000 USD (1 milion AUS). Zhao prawdopodobnie ujawnił te działania ASIO i stał się ofiarą morderstwa. Śledztwo w tej sprawie trwa.

Źródło: Portal intelNews.org z 25.11.2019 r. [za:] „The Sydney Morning Herald” z 23.11. 2019 r.

Spór USA z Rosją o ekstradycję rosyjskiego potentata rynku kryptowalut

Trwa intensywna walka między USA i Rosją o ekstradycję Aleksandra Vinnika, aresztowanego w 2017 r. w Grecji rosyjskiego potentata rynku kryptowalut. Vinnik w 2011 r. był współzałożycielem firmy BTC-e – międzynarodowej platformy handlu kryptowalutami. BTC-e umożliwiało obrót popularnymi kryptowalutami, w tym bitcoinem, przy użyciu rosyjskich rubli, dolarów amerykańskich lub euro. Główna siedziba znajdowała się w Rosji, jednak serwery funkcjonowały w Bułgarii, ale firma działała też na Cyprze i Seszelach.

Według oficjalnych statystyk do 2015 r. BTC-e realizowała 3% światowego dziennego obrotu kryptowalutami. Jednak niektóre źródła podają, że ułatwiała nawet do 70% światowej działalności przestępczej związanej z kryptowalutami. Według Waszyngtonu firma opierała się na działalności podmiotów przestępczych, szukała możliwości prowadzenia transakcji pieniężnych poza kontrolą rządów.

W 2017 r. amerykańskie władze przejęły stronę internetową BTC-e, co zakończyło jej działalność. Zachęciły również służby Grecji do aresztowania Vinnika, kiedy spędzał z rodziną wakacje w greckim kurorcie. Obecnie przebywa w greckim więzieniu, czekając na decyzję władz greckich o ekstradycji do USA. Jeśli tak się stanie, będzie sądzony na podstawie co najmniej 21 zarzutów prania pieniędzy za granicą.

Wkrótce po aresztowaniu Vinnika rząd rosyjski złożył władzom Grecji nakaz sądowy o jego ekstradycję do Rosji, gdzie rzekomo jest poszukiwany za oszustwa. Co więcej, W. Putin bezpośrednio miał lobbować za jego ekstradycją, co wydaje się o tyle zaskakujące, iż rosyjski wymiar sprawiedliwości sformułował stosunkowo błahe zarzuty. Trzecim krajem ubiegającym się o jego ekstradycję jest Francja.

Obserwatorzy uważają, że amerykańskie władze zdały sobie sprawę, iż rosyjscy szpiedzy wykorzystali firmę BTC-e do zacierania śladów swojej ingerencji w wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych w 2016 r. Według niedawnego raportu portalu informacyjnego RFE/RL, należącego do Departamentu Stanu, istniały silne powiązania między rosyjskimi agencjami szpiegowskimi a BTC-e.

Władze USA prawdopodobnie postrzegają Vinnika jako potencjalne, cenne źródło informacji, które może rzucić światło na rolę firmy jako mechanizmu prania pieniędzy dla potrzeb rosyjskich szpiegów, ale też innych podmiotów.

Źródło: portal inelNews.org z 29.11.2019 r.


telefon
kontaktowy

W przypadku pytań serdecznie zapraszamy Państwa do kontaktu z nami drogą telefoniczną.
napisz
do nas wiadomość

Jeżeli mają Państwo pytania prosimy o zadanie ich za pomocą poczty elektronicznej.
ZOBACZ JAK DOJACHAĆ DO NASZEGO BIURA SPRAWDŹ TUTAJ
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
www.bcc.org.pl
www.gazetafinansowa.pl
www.homemarket.com.pl
www.bookoflists.pl
www.spyshop.pl
www.vismagna.pl
wiarygodnafirma.pl
http://